• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

serduchowate dyrdymaly

Kategorie postów

  • aLichoWieJakie (9)
  • codzienne (58)
  • jadalne (9)
  • marudzone (24)
  • refleksyjne (62)
  • rozmowki (3)
  • usmiechniete (7)
  • wakacyjne (9)
  • wiersze (2)
  • wkurzone (15)
  • wydarzenia (49)
  • zdjecia (90)
  • zdolowane (37)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • a hop
    • blogi.pl
    • N-K
    • posadz drzewo :)
  • blogi.pl
    • BanShee
    • calaja
    • cyniczna
    • fanaberka
    • gacuss
    • harley
    • innaM
    • karotka
    • MagicSunny
    • martynia
    • MyjeGary
    • naamah
    • niebla
    • she
    • sunkissed
    • unsafe
    • yoasia
    • zielone
  • chmielewszczycy
    • agnes_adv
    • finetka
    • niepopra vna
    • ola
    • psotka
  • fora lub forumy
    • chmielewske po raz drugi
    • chmielewskie
    • kacik literacki
    • oreo
  • kroliki
    • kapiszonki
    • kroliki
    • uszata
    • ziabakowa
  • rozmaitosci
    • Joanna Chmielewska
    • serduchowe zdjecia
  • rozniste
    • 30+
    • bardziej
    • bazgrolki
    • blues ;)
    • codziejnik
    • grainne
    • jezynowa polAnka
    • mru
    • nikolka
    • pierwsza klasa
    • serduchowy blog #2
    • tatarak
    • zakamarki...
    • zakladka
    • zimno
  • sklepiki
    • bizuteria
  • strawa duchowa
    • Bible
    • Biblia
    • czytania
    • od Biedronki...
  • strawa fizyczna
    • ciacha :)
  • tematyczne
    • czerwone
    • spisy postaci

a tymczasem...

... chyba zapomnialam wspomniec ze kolejny Wielki Wyjazd juz za 4 tygodnie... tym razem nie tak radosnie na niego czekam... mimo ze na dlugo i raczej zdazymy sie soba nacieszyc... na 3 miesiace... ale okupione to bedzie morzem tesknoty... MS zostaje w domu... na 3 miesiace... jak to zrobic?? jak sie rozstac na 3 miesiace zeby... zeby nie bolalo... :(((

-------------------

p.s. sheryll: ciiii :)

05 marca 2008   Komentarze (9)
wydarzenia  
aanita
06 marca 2008 o 10:27
wszystko jest do przezycia :)
myje_gary
06 marca 2008 o 07:18
Możnaju,możnaju wstawić ponownie =).
cici
05 marca 2008 o 22:48
zawsze bedze bolec... ale co nie znaczy, ze nie masz jechac... wydaje mi sie, ze z czasem czlowiek oswaja sie z bolem i jest latwiej...
aanita
05 marca 2008 o 19:50
ja musialam czekac rok , ale za to powitania nie zapomne nigdy
sheryll
05 marca 2008 o 18:27
Ja tylko 3 tygodnie, więc pewnie nie zdążę tak mocniście się natęsknić. Zwłaszcza, że przewiduję nadmiar wrażeń.
moje
05 marca 2008 o 17:38
Byleby sie nie przyzwyczaic do tesknoty...
myje_gary
05 marca 2008 o 14:52
Powielić ukochanego.Zrobić ksero, albo obciąć mu pukiel włosów.Nie wiem czemu, ale włosy JEGO włosy by mnie uspokoiły.Tnij!!
innam
05 marca 2008 o 11:07
Ojoj... to się natęsknicie :(
calaja
05 marca 2008 o 08:22
to Cię nie pocieszę - zawsze boli.

Dodaj komentarz

Serducho | Blogi