aktualnosci

Wieksza w koncu odnosi sukcesy nocnikowe. no czas najwyzszy chyba... zmieniamy wlasnie nagrode z jajka z niespodzianka na mala zabaweczke (pokupowalam takiego szmelcyku w tanim sklepie, jajko wychodzilo nam drozej niz pielucha to bez przesady!), przyjelo sie az za bardzo. wola teraz az za czesto - nie wtedy kiedy chce siusiu,ale keidy jej sie przypomni o nagrodzie... ale sie unormuje. tak mysle. wszystkie zabaweczki wrzucilam do worka i wyciaga pojedynczo. jako niespodzianka. o.
nawet dzisiaj w sklepie nagle Wieksza wola: do domku! I want siusiu!(ja chce siusiu). wiec dotrzymala ladnie do ubikacji, wysiusiala sie i o!

Moja Siostra po ilustam latach harowy u ... jakby to tak lagodnie... wyzyskiwaczo-idiotow, ktorzy traktowali ja jak szmate, w koncu w tym roku zmienila prace. co za duzo to i swinia nie chce. no i co? okazalo sie ze nawet w dzisiejszych czasach prace dostac mozna. jak sie nie wola od razu o nie wiadomo jakie pieniadze. pracuje w sklepie z odzieza damska. taka bardziej lux:) ostatnio chwalila mi sie ze utargowala ponad 2tys.! " i wiesz co? sprzedalam ponczo za 1200zl!" ja na to:"przepraszam, ale kto to kupil??" a ona: "a wiesz, jakas taka kobieta, nawet na normalna wygladala..." po czym skwitowalysmy to faktem, ze dobrze ze niektorzy ludzie nie wiedza co z pieniedzmi robic - Moja Siostra ma wieksze utargi :)

Mniejszy ciagle spi jak zajac pod miedza. budzi sie po kilkanascie razy... nie chce spac w lozeczku, do tego stopnia, ze budzi sie i drze mordke, stoi i wyciaga raczki... a ja nie mam serca go nie wyjac. bo moze on sie po prostu boi tego lozeczka?(i nie pisac mi ze go nie nauczylam czy cos, bo od malenkosci byl w lozeczku zawsze, nawet kiedys zasypial, ale mu przeszlo...) czekamy jeszcze 2 miesiace i kupimy mu lozko. z barierka. i zobaczymy czy pomoze.