• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

serduchowate dyrdymaly

Kategorie postów

  • aLichoWieJakie (9)
  • codzienne (58)
  • jadalne (9)
  • marudzone (24)
  • refleksyjne (62)
  • rozmowki (3)
  • usmiechniete (7)
  • wakacyjne (9)
  • wiersze (2)
  • wkurzone (15)
  • wydarzenia (49)
  • zdjecia (90)
  • zdolowane (37)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • a hop
    • blogi.pl
    • N-K
    • posadz drzewo :)
  • blogi.pl
    • BanShee
    • calaja
    • cyniczna
    • fanaberka
    • gacuss
    • harley
    • innaM
    • karotka
    • MagicSunny
    • martynia
    • MyjeGary
    • naamah
    • niebla
    • she
    • sunkissed
    • unsafe
    • yoasia
    • zielone
  • chmielewszczycy
    • agnes_adv
    • finetka
    • niepopra vna
    • ola
    • psotka
  • fora lub forumy
    • chmielewske po raz drugi
    • chmielewskie
    • kacik literacki
    • oreo
  • kroliki
    • kapiszonki
    • kroliki
    • uszata
    • ziabakowa
  • rozmaitosci
    • Joanna Chmielewska
    • serduchowe zdjecia
  • rozniste
    • 30+
    • bardziej
    • bazgrolki
    • blues ;)
    • codziejnik
    • grainne
    • jezynowa polAnka
    • mru
    • nikolka
    • pierwsza klasa
    • serduchowy blog #2
    • tatarak
    • zakamarki...
    • zakladka
    • zimno
  • sklepiki
    • bizuteria
  • strawa duchowa
    • Bible
    • Biblia
    • czytania
    • od Biedronki...
  • strawa fizyczna
    • ciacha :)
  • tematyczne
    • czerwone
    • spisy postaci

bedzie fugowo...

i nie o fuge te taka kafelkowa chodzi. a o najnowsza ksiazke Szwai... no dobra, mialam maly falstart, ciezko mi bylo sie do niej zabrac, bo zostalam uprzedzona o co kaman (ze sie tak wyraze - jakie "topiki" porusza) oraz ze sie nie konczy dobrze. tzn nie do konca dobrze. no i tak niby nic nie wiadomo, ale dla mnie wystarczylo. otozboponiewazgdyz jako male pachole i wiekszy podrostek zabierajac sie do czytania ksiazki najpierw sprawdzalam zakonczenie. coby miec te pewnosc ze wszystko sie jakostam rozwikla. jak bylo ok, to czytalam, jak nie  to odkladalam na polke z komentarzem ze smutnych ksiazek to ja nie czytuje. taaa... no ale jakos po troszeczke po troszeczke - i przy ktorejstam stronie mnie wsiorblo. wspaniala ksiazka. naprawde. mimo moich konserwowych pogladow uwazam, ze ksiazka naprawde jest super. styl Szwajowy - swietny jak zwykle. wplatywanie znanych z innych ksiazek postaci - uwielbiam to. a tematy baaaardzo wazne i bardzo trudne... chyle czola przed Pania Szwaja za to, ze ukazywala je wielokierunkowo. ze zmusza czlowieka do myslenia samodzielnego. nic nie podaje na tacy. tak przynajmniej ja to odczuwam i odbieram.

a teraz bedzie o zakonczeniu wiec jesli ktos nie czytal tej ksiazki jeszcze to prosze tu konczyc czytanie tej notki! :) no juz. klikamy na skomentuj i juz :)

 

/w dwoch sprawach mam pretensje. otoz mialam nadzieje ze sie Mirka jednak ze Stasinkiem pogodzi. oraz ze Eliza dostanie po mordzie. o./

 

dziekuje za uwage :)))

pozdrowienia szczegolne dla Blogowiczki Od Garow. ty nie miej postanowien poprawy czy tam czego, ty po prostu pisz notki czesciej no!!!  :)

 

29 maja 2010   Komentarze (9)
refleksyjne  
TonyAlik
09 czerwca 2010 o 00:51
co do zakonczenia - ja mialam takie same oczekiwania:)
Problem poruszony w ksiazce mnie niejako dotyczy, wiec z ogromna ciekawoscia, lyknelam ja bardzo szybko. (kupujac nie zwrocilam uwagi na dedykacje...)
a przy okazji! dziekuje bardzo, ze mi ja polecono w ksiegarni i ze byla w promocji, to sobie moglam kupic bez wyrzutow sumienia :) na imieniny :P
serducho
02 czerwca 2010 o 15:07
naamah-tylko to i tak nic nie mowi tym ktorzy nie wiedza o co w ksiazce chodzi :) a zadrukowalam malutkimi na wszelki wypadek - bo moze ktos jednak bedzie chcial przeczytac :)
naamah
02 czerwca 2010 o 14:26
Ja książki nie czytałam, ale i tak skusiłam się na poznanie tajemnicy wpisanej małą czcionką - takie już ciekawskie ze mnie stworzenie :]
vna
02 czerwca 2010 o 12:03
jestem znów :)

pozdrawiam
serducho
02 czerwca 2010 o 03:07
martyniu, a inne Szwajowe czytalas?? np. Artystka wedrowna? Stateczna i postrzelona? i tak dalej? Dom na klifie? bo moze nie od dziewic zaczynaj? :) moim zdaniem bardzo warto. :)
martynia
02 czerwca 2010 o 00:41
..u mnie Dziewice do boju! leżą od dawna i jakoś zabrać się za nie nie mogę .... dwie strony kiedyś przeczytałam i odłożyłam... jakoś mnie ta Szwaja przekonać nie mogła....warto?...
cici
01 czerwca 2010 o 00:44
nie przeczytalam... chce sama ta ksiazke przeczytac skoro juz tak zareklamowalas;p
innam
30 maja 2010 o 12:17
Jakbym sprawdziła zakonczenie, to bym pewnie nigdy nie przeczytała całej ksiażki :P
Yoasia
29 maja 2010 o 08:03
Moze wariatka, ale rzeczywiscie pominelam to o zakonczeniu... ;) A ja teraz mam zielone drzwi grocholi... autobiografia.... I tez jestem pod wrazeniem. Buxziaki!

Dodaj komentarz

Serducho | Blogi