...
wystarczylo, ze potwierdzilam bilety... lzy kapaly mi po nosie, policzkach... a Moje Szczescie nie wiedzialo co ma zrobic...
tak musi byc. wiem o tym, mimo wszystko placze... ech zeby zasnac we wtorek a obudzic sie w czwartek...
wystarczylo, ze potwierdzilam bilety... lzy kapaly mi po nosie, policzkach... a Moje Szczescie nie wiedzialo co ma zrobic...
tak musi byc. wiem o tym, mimo wszystko placze... ech zeby zasnac we wtorek a obudzic sie w czwartek...
Dodaj komentarz