• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

serduchowate dyrdymaly

Kategorie postów

  • aLichoWieJakie (9)
  • codzienne (58)
  • jadalne (9)
  • marudzone (24)
  • refleksyjne (62)
  • rozmowki (3)
  • usmiechniete (7)
  • wakacyjne (9)
  • wiersze (2)
  • wkurzone (15)
  • wydarzenia (49)
  • zdjecia (90)
  • zdolowane (37)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • a hop
    • blogi.pl
    • N-K
    • posadz drzewo :)
  • blogi.pl
    • BanShee
    • calaja
    • cyniczna
    • fanaberka
    • gacuss
    • harley
    • innaM
    • karotka
    • MagicSunny
    • martynia
    • MyjeGary
    • naamah
    • niebla
    • she
    • sunkissed
    • unsafe
    • yoasia
    • zielone
  • chmielewszczycy
    • agnes_adv
    • finetka
    • niepopra vna
    • ola
    • psotka
  • fora lub forumy
    • chmielewske po raz drugi
    • chmielewskie
    • kacik literacki
    • oreo
  • kroliki
    • kapiszonki
    • kroliki
    • uszata
    • ziabakowa
  • rozmaitosci
    • Joanna Chmielewska
    • serduchowe zdjecia
  • rozniste
    • 30+
    • bardziej
    • bazgrolki
    • blues ;)
    • codziejnik
    • grainne
    • jezynowa polAnka
    • mru
    • nikolka
    • pierwsza klasa
    • serduchowy blog #2
    • tatarak
    • zakamarki...
    • zakladka
    • zimno
  • sklepiki
    • bizuteria
  • strawa duchowa
    • Bible
    • Biblia
    • czytania
    • od Biedronki...
  • strawa fizyczna
    • ciacha :)
  • tematyczne
    • czerwone
    • spisy postaci

**

jak uspic strach... bo oswoic go nie potrafie...

staram sie przemawiac sobie do rozumu i tych resztek rozsadku ktore gdzies mi sie tam kolacza... troche irracjonalnie... troche zabobonnie...

... bo ja to taka panikara zawsze bylam... i mi nie przeszlo... mimo ze aktualnie moge tylko powiedziec - wiem ze nic nie wiem...

boje sie... na wszelki wypadek?? bo nie umiem inaczej poradzic sobie z natlokiem roznych dalszych ciagow, ktore kiedykolwiek komukolwiek sie wydarzyly? sama nie wiem...

 

wstalam rano... z bolem miesni... stres kurczy wlokna miesniowe... odruchem bezwarunkowym...

 

ale jednak sie uspokoilam... nie wiem na jak dlugo i jak w ogole... ale jednak...

a moze to takie zawieszenie... do czasu...

10 listopada 2006   Komentarze (5)
luiza
18 listopada 2006 o 19:32
Blog niezły.........Ale mogłaś się bardziej postarać........Wbij sie kiedyś na mojego bloga mam o cenie marzeń to jest film........Pa,pa,pa!!!!!!!
Myje-Gary
11 listopada 2006 o 15:15
Włącz sobie muzykę dla rozluźnienia mięśni.

Krowom jak idą na rzeź też puszczają muzykę by mięśnie się nie skurczały i zbijały.
No ale Ty nie jesteś krowa.
butterfly21
11 listopada 2006 o 12:00
Też tak czasem mam...
powroty
11 listopada 2006 o 00:54
nic nie rozumiem :(
zielone.okulary
10 listopada 2006 o 23:44
hmm... siadam wtedy w samotności i słucham ulubionych piosenek... czasami przyprawię je łzami... i ta bezradność i niepewność gdzieś znika... naprawdę
:):*

Dodaj komentarz

Serducho | Blogi