* * * * * * * * * * * * * * * * * *
[... dzis poruszyla mnie pewna historia... cieplej serdecznej i cudownej osoby... i mam nadzieje ze sie Ona na mnie nie obrazi za to co za chwile popelnie...]
/Dagci.../
...i chocby nie wiem jak
bolalo
znekane obolalym umyslem serce...
a swiat
wydawal sie jednym wielkim snem szalenca...
...chocby po ludzku wszystko przepadlo
jak w studni bez dna
wszystkim zmorom naprzeciw
gdzies w glebi serca
odnalezc mam
iskierke...
i do bolu zaciskajac powieki...
pozwolic jej
przepalic serce na wskros...
...by zyc...
pozdrowionka
Dodaj komentarz