• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

serduchowate dyrdymaly

Kategorie postów

  • aLichoWieJakie (9)
  • codzienne (58)
  • jadalne (9)
  • marudzone (24)
  • refleksyjne (62)
  • rozmowki (3)
  • usmiechniete (7)
  • wakacyjne (9)
  • wiersze (2)
  • wkurzone (15)
  • wydarzenia (49)
  • zdjecia (90)
  • zdolowane (37)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • a hop
    • blogi.pl
    • N-K
    • posadz drzewo :)
  • blogi.pl
    • BanShee
    • calaja
    • cyniczna
    • fanaberka
    • gacuss
    • harley
    • innaM
    • karotka
    • MagicSunny
    • martynia
    • MyjeGary
    • naamah
    • niebla
    • she
    • sunkissed
    • unsafe
    • yoasia
    • zielone
  • chmielewszczycy
    • agnes_adv
    • finetka
    • niepopra vna
    • ola
    • psotka
  • fora lub forumy
    • chmielewske po raz drugi
    • chmielewskie
    • kacik literacki
    • oreo
  • kroliki
    • kapiszonki
    • kroliki
    • uszata
    • ziabakowa
  • rozmaitosci
    • Joanna Chmielewska
    • serduchowe zdjecia
  • rozniste
    • 30+
    • bardziej
    • bazgrolki
    • blues ;)
    • codziejnik
    • grainne
    • jezynowa polAnka
    • mru
    • nikolka
    • pierwsza klasa
    • serduchowy blog #2
    • tatarak
    • zakamarki...
    • zakladka
    • zimno
  • sklepiki
    • bizuteria
  • strawa duchowa
    • Bible
    • Biblia
    • czytania
    • od Biedronki...
  • strawa fizyczna
    • ciacha :)
  • tematyczne
    • czerwone
    • spisy postaci

chorobska WON! w morde!

naprawde nie moge sluchac juz tego kaszlu Wiekszej. tym bardziej ze ... chyba sama tak zaczynam kaszlec. o zgrozo! no ale znajac moje mozliwosci - i tak sie dlugo trzymalam, az juz nie pamietam kiedy bylam chora ostatnio...

wracajac do Wiekszej - sobie tak goraczkuje z leksza jednak, wieczorem i w nocy zwlaszcza, z wtorku na srode dalismy czopki, z srody na czwartek nic i tez przeszlo, dzisiaj jako ze sie wczesniej zaczelo to dalismy syropek przeciwgoraczkowy. goraczka poki co w granicach 38-38.2...  mam nadzieje ze faktycznie WRESZCIE sie zacznie polepszac, obiektywnie rzecz biorac - po tych trzech dniach stosowania syropku przeciwkaszlowego costam lepiej chyba jest - przedtem jak zalapala kaszel to sie zatrzymac nie mogla teraz to sa krotsze serie, aczkolwiek bardzo intensywne.

Mniejszemu chyba lepiej, aczkolwiek nocami placze... w dzien calkiem calkiem :) kaszel znacznie mniejszy, z nosa mniej sie juz leje, aktywny w miare :) oby tak dalej!

aha, co do tego czy moje dzieci sa chorowite czy nie - ja nie wiem. bo w marcu/kwietniu faktycznie raz, potem jeszcze cos kolo czerwca, potem do sierpnia bodajze spokoj, potem raz chyba wrzesien/pazdziernik, no i teraz. grudzien i styczen. najgorsze jest to ze one sie tak jedno od drugiego zarazaja i jak zalapia to konca nie widac. natomiast mowi sie ze dzieci w tym wieku potrafia miec 10-12 infekcji rocznie zwlaszcza jak maja kontakt z dziecmi z zewnatrz. no. to moje zdaje sie w limicie sie mieszcza. to tylko moje zszargane nerwy mi zyc nie daja, niewyspanie, zmeczenie, i aktualnie wlasne przeziebienie.

chyba sie oflaguje, wymaluje sobie wielki transparent z napisem: chorobska WON!

 

05 stycznia 2007   Komentarze (3)
carnation
05 stycznia 2007 o 18:02
a moze musicie jechac nad morze? Podobno jod jest dobry dla tych, co czesto choruja?
ola3113
05 stycznia 2007 o 15:19
gdyby to oflagowanie mialo pomoc to probuj smialo ;)
unsafe
05 stycznia 2007 o 13:53
No jak mieszczą się w limicie to dobrze:) a z tym oflagowaniem..hmm, dobry pomysł:D może coś da?:D

Dodaj komentarz

Serducho | Blogi