• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

serduchowate dyrdymaly

Kategorie postów

  • aLichoWieJakie (9)
  • codzienne (58)
  • jadalne (9)
  • marudzone (24)
  • refleksyjne (62)
  • rozmowki (3)
  • usmiechniete (7)
  • wakacyjne (9)
  • wiersze (2)
  • wkurzone (15)
  • wydarzenia (49)
  • zdjecia (90)
  • zdolowane (37)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • a hop
    • blogi.pl
    • N-K
    • posadz drzewo :)
  • blogi.pl
    • BanShee
    • calaja
    • cyniczna
    • fanaberka
    • gacuss
    • harley
    • innaM
    • karotka
    • MagicSunny
    • martynia
    • MyjeGary
    • naamah
    • niebla
    • she
    • sunkissed
    • unsafe
    • yoasia
    • zielone
  • chmielewszczycy
    • agnes_adv
    • finetka
    • niepopra vna
    • ola
    • psotka
  • fora lub forumy
    • chmielewske po raz drugi
    • chmielewskie
    • kacik literacki
    • oreo
  • kroliki
    • kapiszonki
    • kroliki
    • uszata
    • ziabakowa
  • rozmaitosci
    • Joanna Chmielewska
    • serduchowe zdjecia
  • rozniste
    • 30+
    • bardziej
    • bazgrolki
    • blues ;)
    • codziejnik
    • grainne
    • jezynowa polAnka
    • mru
    • nikolka
    • pierwsza klasa
    • serduchowy blog #2
    • tatarak
    • zakamarki...
    • zakladka
    • zimno
  • sklepiki
    • bizuteria
  • strawa duchowa
    • Bible
    • Biblia
    • czytania
    • od Biedronki...
  • strawa fizyczna
    • ciacha :)
  • tematyczne
    • czerwone
    • spisy postaci

coby troszke pozytywniej jakos...

... zakonczylam akcje "odchudzanie" :) przypadkowo rozpoczeta w lipcu 2009, slynna operacja usuniecia osemek ;) melduje poslusznie ze osiagnelam efekt taki, jakiego w najbardziej bezczelnych marzeniach sie nie spodziewalam osiagnac. mianowicie wage rodem z ogolniaka/pierwszego roku studiow... poszlo w dol okolo 18kg. wage zamierzam utrzymac. bo dobrze mi z tym brakiem tluszczu, brakiem oponek michelin, brakiem tych "love handles" czy "muffin tops" :)

ze idealnie nie jest to ja wiem, skora po dwojce dzieciakow sie naciagnela baaaardzo ladnie w okolicach pepka, aktualnie jest zmarszczona brzydka i w ogole be. do tego posiadam 3 blizny po laparoskopii. no i co z tego? :P ze tak powiem: zwisa mi to. i to doslownie :P

i bardzo prosze mnie nie straszyc jojem i innymi takimi. wykluczam taka ewentualnosc i tyle. o :P i niech jojo spada na bambus banany prostowac o.

i... poki co to jedyny pozytywny element jaki zauwazam obok sie... bo Wieksza pyskuje dalej, Mniejszy sie ostatnio zasmarczyl... MS wykancza piwnice... Siostrzyca miala znow gorszy dzien i... no...

ale przeciez w koncu musi byc lepiej prawda...??

 

29 stycznia 2010   Komentarze (7)
refleksyjne   codzienne  
sunkissed
30 stycznia 2010 o 14:35
Serducho rewelacja! :) Jesteś doskonałym przykładem, że jak chce się to można!
serducho
30 stycznia 2010 o 00:43
dieta cud: ZM ;) i liczyc. i zapisywac co sie zjadlo. ja akurat korzystalam z przelicznika Weight Watchers, dla mnie bomba, sprawdzilo sie niesamowicie fajnie i podoba mi sie!! :)
cici
29 stycznia 2010 o 23:43
a to jakas dieta cud? cwiczenia? co tak sie sprawdza?
moze sama wyprobuje ;p
she
29 stycznia 2010 o 10:57
Nie będzie żadnego jojo i już! No chyba że nagle zaczniesz żreć jak szalona, czego nie przewiduję. U mnie utrzymuje się 10 kg na minusie mimo, że bywają czasem chwile "zapomnienia".
InnaM
29 stycznia 2010 o 09:32
Ja Ci gratuluję tego schuścia z całego serca :) I wiem, że jak się człowiek upilnuje, tzn. nie zacznie przeginać w żadną ze stron, to się waga utrzyma :)
gacuss
29 stycznia 2010 o 06:57
....prawda..:)
malenaaa
29 stycznia 2010 o 03:47
Bo po najgorszej burzy kiedys slonce wyjsc musi... Prawda?

A teraz kochana zdradz sposob na pozbycie sie zbednych kg:P z checia skorzystam ;-)

Dodaj komentarz

Serducho | Blogi