• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

serduchowate dyrdymaly

Kategorie postów

  • aLichoWieJakie (9)
  • codzienne (58)
  • jadalne (9)
  • marudzone (24)
  • refleksyjne (62)
  • rozmowki (3)
  • usmiechniete (7)
  • wakacyjne (9)
  • wiersze (2)
  • wkurzone (15)
  • wydarzenia (49)
  • zdjecia (90)
  • zdolowane (37)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • a hop
    • blogi.pl
    • N-K
    • posadz drzewo :)
  • blogi.pl
    • BanShee
    • calaja
    • cyniczna
    • fanaberka
    • gacuss
    • harley
    • innaM
    • karotka
    • MagicSunny
    • martynia
    • MyjeGary
    • naamah
    • niebla
    • she
    • sunkissed
    • unsafe
    • yoasia
    • zielone
  • chmielewszczycy
    • agnes_adv
    • finetka
    • niepopra vna
    • ola
    • psotka
  • fora lub forumy
    • chmielewske po raz drugi
    • chmielewskie
    • kacik literacki
    • oreo
  • kroliki
    • kapiszonki
    • kroliki
    • uszata
    • ziabakowa
  • rozmaitosci
    • Joanna Chmielewska
    • serduchowe zdjecia
  • rozniste
    • 30+
    • bardziej
    • bazgrolki
    • blues ;)
    • codziejnik
    • grainne
    • jezynowa polAnka
    • mru
    • nikolka
    • pierwsza klasa
    • serduchowy blog #2
    • tatarak
    • zakamarki...
    • zakladka
    • zimno
  • sklepiki
    • bizuteria
  • strawa duchowa
    • Bible
    • Biblia
    • czytania
    • od Biedronki...
  • strawa fizyczna
    • ciacha :)
  • tematyczne
    • czerwone
    • spisy postaci

czwarty...

tak jest, to juz czwarty dzien od naprawy a lodowka zyje. i to nawet calkiem normalnie. wczoraj zrobilismy jakies zakupy nawet. mam nadzieje ze nie wywinie nam teraz numeru i ze juz sobie bedzie chodzic o!

a ja jestem wprost KOSZMARNIE zmeczona. do tego stopnia ze siedze i klikam i tylko mam nadzieje ze to wszystko bedzie mialo jakis sens. dzieciaki drzemkuja (no ok, Mniejszy drzemkuje, Wieksza jeszcze walczy) i tak sobie mysle ze zadrzemkuje sobie i ja...

wczoraj bylismy na urodzinach Siostrzenicy Mojego Szczescia. i tam sie nalatalam za grzdylami... gospodarstwo duze i nieogrodzone, do tego basen i rzeczka... dziekuje pieknie. tak sie zmeczylam (MS tez zreszta) ze po przyjezdzie do domu padlismy momentalnie... i widze cos ze jeszcze mi to padniecie nei przeszlo...

 

25 czerwca 2007   Komentarze (4)
nina
20 lipca 2007 o 21:30
krutki blog
Myje-Gary
26 czerwca 2007 o 07:53
Mieszkam na wsi i z przerażeniem obserwuję średniowiecze lodówkowe w niej panujące. Jest jedna rodzina która śmiem twierdzić, że nie ma pojęcia co to lodówka.Wszystko trzymają w garach na zewnętrzu. Co lepsza wymienialiśmy w domu AGD i starą lodówkę chcieliśmy im dać. Baba tak nawrzeszczała na moją rodzicielkę, że mama 3 dni do siebie dochodziła. Są rzeczy na tym świecie bez których nie da się egzystować, jedną z nich jest lodówka.Amen.
rybniczanka
25 czerwca 2007 o 23:16
lodówka niech chodzi (byle za daleko nie doszła:])
rebel
25 czerwca 2007 o 19:51
ja tez dzisiaj ledwo zyje, dobrze ze lodowa dziala

Dodaj komentarz

Serducho | Blogi