czyzby jakis promyk???

moze juz bedzie w koncu lepiej? Oliwka w nocy przez poltorej godziny plakala niesamowicie, ucho ja tak strasznie musialo bolec... od ok 2:30 spala w koncu do 8 rano... a rano patrze a ona pol policzka, cale ucho i pizamke ma w jakims swinstwie, na podusi tez troche, na przescieradle... wylalo sie to w koncu co jej sie nagromadzilo... mam nadizeje ze bedzie juz teraz lepiej. dzisiaj bylismy u lekarza, przepisal antybiotyk w kropelkach...

ja juz nie chce nawet slyszec o zadnych chorobach!!!! zgin przepadnij!!!!!!