Jestem "wieloródką" (tak mnie bezczelnie nazwali w szpitalu - co ja, krowa?)ale też miałabym stracha... niby to coś fizjologicznego, normalnego, ale to jednak ekstremalne przeżycie! Ale jak długo będziesz to wspomninać!
nie bój sie, przed narodzinami nowego czlonka rodziny zawsze jest ztrach.. ale niekorzystnie wplywa na organizm.. wiec spokojnie.. pomysl kiedy bedziesz trzymac Twoje malenstwo na rekach, pomysl jak bardzo go chcez
Dodaj komentarz