goraczkujemy...
wczoraj Mniejszy sobie skoczyl do 38.7, dzisiaj Wieksza poki co do 38.2. jakas smarkata troche jest. o. rece opadaja, a tak fajnie juz bylo... no i po co te dzieci choruja?? he??
wczoraj Mniejszy sobie skoczyl do 38.7, dzisiaj Wieksza poki co do 38.2. jakas smarkata troche jest. o. rece opadaja, a tak fajnie juz bylo... no i po co te dzieci choruja?? he??
Dodaj komentarz