no to potanczylim! a co! do zywej dzezowej orkiestry. pierwszy raz w zyciu tanczylam do jazzu :) hihihih. i to nawet sie zmeczylam :) bylo bardzo sympatycznie, sala wielka, orkiestr bylo 3, od maluchow (11-15lat) przez sredniakow (15-19 lat), po starszaki (do 25lat). potwierdzilo mi sie ze jesli jazz to tylko na zywo! :)))
Dodaj komentarz