jeszcze tylko tydzien...
... i przyjezdza do mnie Moja Siostra... tak w zasadzie to ja w to chyba do konca nie wierze! nie miesci mi sie we lbie i tyle... tak samo bylo jak miala przyjechac (i przyjechala) Moja Mama... ech... jak bylo daleko do tego przyjazdu to jakos spokojnie sobie zylam... teraz jak zostal NIECALY tydzien... to tak mi jakos sie... miekko w srodku robi... :))) ciesze sie straszliwie!!!!!!!
zastanawiam sie tez jak Oliwka przyjmie do wiadomosci ze nowy ktosik bedzie z nami mieszkal przez te 3 tygodnie... czy sie polubia... widzialy sie przeciez ostatnio poltorej roku temu... Oliwka wtedy miala 7-8 miesiecy:))) na pewno nie pamieta:)
***
a z nowosci to:
* Oliwka liczy do 6 po... hiszpansku... szok. a po polsku ciagle jeszcze jej nie idzie... po angielsku liczy do 12...
* Dominik z pozycji takiej powiedzmy pollezacej, plecki pod katem 45 stopni mniej wiecej - podnosi GLOWE I TULOW!!!! ja juz chyba naprawde z szoku nie wyjde nigdy??? zaczal juz tez lapac zabawki jak mu je przytrzymac przez chwilke przed oczami, lapie sobie nozki tez... szok szok szok!!!
Dodaj komentarz