mydelko.. :)
i bynajmniej nie Fa. siabada. tylko mydlo w plynie, do mycia konczyn. gornych przewaznie, ale jakby sie kto uparl... otoz po latach uzywania malozapachowego, zakupilam mydlo o zapachu bzu... pachnie fenomenalnie, naprawde mocnym bzem... no i co? oczywiscie MS raz umyl nim rece i powiedzial ze on nie bedzie pachnial jak... wkladki higieniczne! no w morde!!! po pierwsze skad on wie jak wkladki higieniczne pachna, he? ja zapachowych nie stosuje! a po drugie - w morde, zadne tam wkladki, normalny rasowy bez no!! sobie pomyslalam ze jak za oknem o tak o:
to sobie choc rece bzem umyje...
p.s. a porzadki mozna powiedziec skonczylismy... ufff...
Dodaj komentarz