• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

serduchowate dyrdymaly

Kategorie postów

  • aLichoWieJakie (9)
  • codzienne (58)
  • jadalne (9)
  • marudzone (24)
  • refleksyjne (62)
  • rozmowki (3)
  • usmiechniete (7)
  • wakacyjne (9)
  • wiersze (2)
  • wkurzone (15)
  • wydarzenia (49)
  • zdjecia (90)
  • zdolowane (37)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • a hop
    • blogi.pl
    • N-K
    • posadz drzewo :)
  • blogi.pl
    • BanShee
    • calaja
    • cyniczna
    • fanaberka
    • gacuss
    • harley
    • innaM
    • karotka
    • MagicSunny
    • martynia
    • MyjeGary
    • naamah
    • niebla
    • she
    • sunkissed
    • unsafe
    • yoasia
    • zielone
  • chmielewszczycy
    • agnes_adv
    • finetka
    • niepopra vna
    • ola
    • psotka
  • fora lub forumy
    • chmielewske po raz drugi
    • chmielewskie
    • kacik literacki
    • oreo
  • kroliki
    • kapiszonki
    • kroliki
    • uszata
    • ziabakowa
  • rozmaitosci
    • Joanna Chmielewska
    • serduchowe zdjecia
  • rozniste
    • 30+
    • bardziej
    • bazgrolki
    • blues ;)
    • codziejnik
    • grainne
    • jezynowa polAnka
    • mru
    • nikolka
    • pierwsza klasa
    • serduchowy blog #2
    • tatarak
    • zakamarki...
    • zakladka
    • zimno
  • sklepiki
    • bizuteria
  • strawa duchowa
    • Bible
    • Biblia
    • czytania
    • od Biedronki...
  • strawa fizyczna
    • ciacha :)
  • tematyczne
    • czerwone
    • spisy postaci

nie mam sily...

jutro znowu do lekarza. ktory to juz raz w ciagu ostatnich 2 tygodni? piaty? ech...

Wieksza ma 39.5. jutro rano zbiore mocz, bo ciort wie, a moze to znowu infekcja drog moczowych? tzn znowu - pierwsza i jedyna poki co byla rok temu. ale sie to swinstwo lubi nawracac wiec ciort wie... a na popoludnie mam nadzieje ze sie da zarejestrowac do lekarza... nie mam sil juz. gdzies sie jeszcze telepie nadzieja ze to moze juz koniec chorowania na jakis czas. bo Mniejszy mial dwie infekcje no i Wieksza teraz druga... to moze juz wystarczy... ech...

nadzieja sie tak telepie tylko-tylko, bo sie boje... juz dwa razy w trakcie tego ciagu chorobsk mialam nadzieje i dostalam po tylku. wiecej nie chce...

 

20 grudnia 2006   Komentarze (6)
Malena_Niski
21 grudnia 2006 o 22:58
a ja mam nadzieje ze tym razem nadzieja nie splata nam figla...
ka
21 grudnia 2006 o 20:10
kochana:) taki los Mamy..nie przejmuj się świątecznymi wariactwami , najważniejsze, żeby maluchy były całe i zdrowe! na pewno będą;* Tobie dużo siły:)
mamajazz
21 grudnia 2006 o 10:21
Kochana, mam nadzieje, ze z nowym rokiem nastanie rok zdrowia permanentnego w Waszej rodzinie :) Dzieciaki tak maja, ze czesto choruja :/ Albo rozwalaja sobie lepek, jak moj Franklin :O Wesolych i ZDROWYCH Swiat! Asia
MagicSunny
21 grudnia 2006 o 00:28
Serducho, dobrze bedzie... Goraczka to znak przeciez ze organizm sie broni, gorzej jakby jej nie bylo i cos wyszlo potem... Wiem, marne pocieszenie, ale ja nastroj dzis mam taki jak Ty chyba... :*
unsafe
21 grudnia 2006 o 00:03
I ja sie podpisuje pod InnaM! Zdrowka dla dzieci!!!:))
InnaM
21 grudnia 2006 o 00:02
Oj mam nadzieję, że to żadna infekcja... Zdrówka dla dzieci:*

Dodaj komentarz

Serducho | Blogi