:o)
po wizycie u gina - wsio w porzadku... Brzuchol rosnie aczkolwiek jest mniejszy niz Oliwkowy w tym samym tygodniu, co napawa mnie optymizmem ze moze jednak Bobas mniejszy jest!!!
upaly koszmarne, nie ma czym oddychac, nie ma jak cokolwiek zrobic, w zasadzie chodze i sie poce. siedze i sie poce... puchna mi nogi. a gdy tylko chce je zadrzec do gory i tak sobie posiedziec - Maluch z upodobaniem wali lbem w moje kosci jak-je-tam-zwal. ech... kolejna nieprzespana nocka przede mna???
p/s jak chcesz to wyśle Tobie trochę chłodu-tu pada i jest jesiennie.
Dodaj komentarz