:o(
o matuniu jak on kaszle straszliwie... :( Olbas, smarowania, syropki... w morde... wszystko o kant tylka czy jak... a moze ja chce cudow od tych syropkow... nie moge, on placze z tego kaszlu a ja razem z nim bo widze jak sie meczy bidus moj jeden kochaniutki :(((
cholerne chorobska...
Dodaj komentarz