powrot
aaaaaaaaaaaaaaa
japa sie drze.
wlasnie sobie wrocilismy z weekendu troszkem wydluzonego. Lucky siem "wczasowal" z nami, choc w jego przypadku trudno tu mowic o wczasach - jazda samochodem to dla niego wielko stres. ale nie wyobrazam sobie zostawic zwierzaczka w domu samoego:(
idem spac.
Dodaj komentarz