prawie dobrze...
jeszcze jakas wysypka... pojechalam do lekarza z Biedulka, juz taka pelna rezygnacji, bo mysle sobie - co jeszcze? dowiedzialam sie ze to normalne przy tym wirusie. ksiazkowy przypadek. samo przejdzie.
wszystko super, tylko do jasnej ciezkiej cholerci, czemu mi ten doktorek nie mogl powiedziec tego w piatek??????!!!!!! ja nie mowie- moze i on ksztalcony jest, pod wzgledem medycyny dzieciecej - jak najbardziej, ale chyba mu duzo zdrowego rozsadku i logiki brakuje!!!!!!wrrrrrrrr!!!!!!
Dodaj komentarz