takie tam te
wczoraj dzien intensywny bardzo. wstalam pol godzinki wczesniej.
prysznic, bieg na dol zeby wyprasowac portki sobie i Mojemu Szczesciu. wlaczam zelazko do sieci. nie grzeje. zaciskam zeby zeby nie zwyzywac gniazdka ktore obarczylam oczywiscie wina, zmieniam gniazdko. cos jakby sie rozgrzewa. zaczynam prasowac. gowenko mowiac lagodnie. nie grzeje. patrze na zegarek - Szczescie juz tez wstaje wiec ide na gore - informuje o zaistnialej sytuacji. Szczescie schodzi na dol probuje przelaczyc w jeszcze inne miejsce. to samo. efekt koncowy: ide do pracy w krotkich spodenkach, Moje Szczescie w pogniecionych.
praca. oczywiscie nie dziala program na ktorym cale badania sie opieraja. tzn dziala ale w zasadzie wszystko robi zle. miesza dane roznych klientow. denerwuje sie - pisze raport dla Sefowej. w miedzyczasie - rozmawiam z szefowa, mowie jej o problemach z programem - kaze mi wszystko w raporcie umiescic. umieszczam. wychodze na drugie sniadanko. pogoda sie przekrecila o 180 stopni i pada deszcz i ejst chlodno. a ja w tych krotkich portkach... dobrze ze sobie jakis sweterek wzielam.
16:30 idem sobie. na przystanek. nawet niedlugo czekalam. deszcz ciagle pada. a niech mu.
autobus, metro. spotykam sie z Moim Szczesciem w zwyklym miejscu - kolo automatu z biletami. pociag za 15 minut. wsiadamy.
nasz przystanek. wysiadka. deszcz juz nie pada. no takie tam mzenie to nie padanie. do samochodu. jazda do domu. przebieram sie w dlugie portki. jedziemy na obiadek do restauracji, a co!!! potem do sklepu - to nieszczesne zelazko trzeba przeciez kupic... kupujemy zelazko, maly podreczny odkurzacz, maskotke dla Bratanicy Mojego Szczescia (konczy szkole podstawowa - maskotka=piesio z czarna czapka na lbie), misiaka dla mnie (na lekcje karmienia), przy okzji jeszcze dwa kaftaniczki dla Najmlodszego Ludzika i nie wiem czy cos jeszcze. jedziemy do domu.
internet. list do Moich Kochanych trzeba napisac. pisze, w polowie zdania zasypiajac nad klawiatura. glowa mi sie kiwa. nie wiem co pisze. koncze. wysylam. ide spac.
a ponoc doba ma 24 godziny?????????????????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dodaj komentarz