wariatka...
...no bo jak inaczej nazwac kogos, kto przyjezdza z dziecmi i mezem do domu, rzuca torby, krzyczy: "zaraz wracam!!!" i... wybiega z aparatem na mroz...???
...a wybieglam, bo...
ostatnie to oczywiscie moja kochana roza-wariatka... :)
Dodaj komentarz