• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

serduchowate dyrdymaly

Kategorie postów

  • aLichoWieJakie (9)
  • codzienne (58)
  • jadalne (9)
  • marudzone (24)
  • refleksyjne (62)
  • rozmowki (3)
  • usmiechniete (7)
  • wakacyjne (9)
  • wiersze (2)
  • wkurzone (15)
  • wydarzenia (49)
  • zdjecia (90)
  • zdolowane (37)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • a hop
    • blogi.pl
    • N-K
    • posadz drzewo :)
  • blogi.pl
    • BanShee
    • calaja
    • cyniczna
    • fanaberka
    • gacuss
    • harley
    • innaM
    • karotka
    • MagicSunny
    • martynia
    • MyjeGary
    • naamah
    • niebla
    • she
    • sunkissed
    • unsafe
    • yoasia
    • zielone
  • chmielewszczycy
    • agnes_adv
    • finetka
    • niepopra vna
    • ola
    • psotka
  • fora lub forumy
    • chmielewske po raz drugi
    • chmielewskie
    • kacik literacki
    • oreo
  • kroliki
    • kapiszonki
    • kroliki
    • uszata
    • ziabakowa
  • rozmaitosci
    • Joanna Chmielewska
    • serduchowe zdjecia
  • rozniste
    • 30+
    • bardziej
    • bazgrolki
    • blues ;)
    • codziejnik
    • grainne
    • jezynowa polAnka
    • mru
    • nikolka
    • pierwsza klasa
    • serduchowy blog #2
    • tatarak
    • zakamarki...
    • zakladka
    • zimno
  • sklepiki
    • bizuteria
  • strawa duchowa
    • Bible
    • Biblia
    • czytania
    • od Biedronki...
  • strawa fizyczna
    • ciacha :)
  • tematyczne
    • czerwone
    • spisy postaci

Wszystkich Swietych....

a tutaj normalny dzien pracy... na cmentarzach zakaz palenia zniczy (tzn w dzien mozna, ale na noc sa zgaszane...) bo zagrozenie pozarem... wieczorem pojedziemy na parking koscielny zapalic symboliczny znicz za naszych bliskich co odeszli... na parkingu zostal ustawiony symboliczny krzyz...

... a ja przeciez pamietam jak kiedys to bylo...  wyjazd do rodzinki, wspolne mycie grobow... to wszystko mialo jakas atmosfere... tak, nawet to mycie... wspolny obiad... wyprawa na cmentarz - najlepiej wieczorem, im pozniej tym piekniej... z daleka bylo widac gdzie cmentarz byl - luna na niebie zdradzala...

ech...

(a wczoraj - 57 dzieciakow przyszlo po cukierki, bylismy przygotowani na wiecej, a wiec przyjdzie nam przytyc! Oliwka-Czerwony Kapturek zrobila furrore na ulicy - wyrozniala sie bardzo sposrod wszystkich tych kupnych strachow-wrozek-czarownic-ksiezniczek :o) )

01 listopada 2005   Komentarze (5)
naamah
02 listopada 2005 o 19:00
To prawda, im pozniej tym piekniej. U mnie tez zupelnie tradycyjnie, choc w poniedzialek zapukala do nas trojka dzieci w przescieradlach i zazadala slodyczy. Szczesliwie mialam w domu paczke jakis wafli, wiec dzieciarnia odeszla uszczesliwiona ;)
gerappa
02 listopada 2005 o 11:29
palace znicze w nocy ..ta łuna....eh to chwyta za serce!
serducho=>MG
01 listopada 2005 o 23:19
frankensztajna nie, ale goscia z... nozem w oku-i owszem :P
Myje-Gary
01 listopada 2005 o 22:09
Powiedz widziałaś Frankensztajna??
Bo by go mamy na codzień bez maski.Giertycha.
Fanaberka
01 listopada 2005 o 21:09
U nas wszystko tradycyjnie :-)

Dodaj komentarz

Serducho | Blogi