nic takiego
nic takiego w zasadzie sie nie dzialo... drapak jest juz prawie w pelni sil, skacze, wariuje, je juz wszystko, aczkolwiek niektore rzeczy z wiekszym zapalem a niektore z mniejszym ale to normalne. bardzo dziekuje wszystkim ktorzy sie zainteresowali losem drapaka!!!!
mam serdecznie dosc pogody:( ja kcem zeby bylo chlodniej!!!!!!!! nie ale tak serio, to naprawde cieszylabym sie jakby bylo chlodniej. tymczasem - goraco mi!!!!