bedem gryzc!!!!
no tak. to w zasadzie ciag dalszy do poprzedniej notki. bylismy na targu warzywnym. przechodzimy w poszukiwaniach najlepszych owockow. mijajac pania z truskawkami slysze:
Pani Od Truskawek: oj! A pani to chyba jusz na dniach... ?
JA (jeszcze z usmiechem) : nie, jeszcze nie na dniach, jeszcze 2 miesiace
POT (niemalze ze zgroza w oczetach): ooooo???? naprawde? ... hmmm to moze blizniaki!?
cholerka jasna i kurdelek serdelek!