:o(
Oliwka: drugi dzien antybiotyku mija, goraczka do 39.2C, ale reaguje na przeciwgoraczkowe leki... w przerwach od goraczki bawi sie calkiem fajnie, marudna, kaszlaca, zasmarkana... dalej z kiepskim apetytem, ale przynajmniej cokolwiek...
ja: drugi dzien antybiotyku, zasmarkana, troche kaszlaca, z obolalymi zatokami... i ze swiadomoscia ze MAluch moze sobie zazyczyc wyjscia calkiem niedlugo......
... dobrze ze chociaz Brzuchal wierzga jak wierzgal...