bo tak w ogole to...
... Oliwka jest odwazna dziewczynka. tak w ogole. nie boi sie pajakow, much, komarow, mrowek, zwierzatek itepe. nie boi sie ciemnosci - najlepsza zabawa to byc w ciemnym pokoju i mowic: "dark! dark! auuuuuuuuuu!" ale nawet najwieksi herosi (chyba nie herosowie??? matko, nie przyznam sie w zyciu co mialam z matury z polskiego!) mieli swoje "piety"...
otoz Oliwka boi sie... farfocli w wannie (przy kapieli. farfocel jest to kurzyk, wzglednie kawalek czegostam co sie przykleilo do stopki tuz przed wejsciem do wody), wlosa na poduszce... oraz halasu. nawet w ulubionej bajce czasem pojawiaja sie postacie wyposazone w trabki czy inne ustrojstwa - Oliwka wtedy zatyka sobie uszy, a jak to nie pomaga to uderza w placz... oryginal i tyle:)
... a Dominik posiada zebow 5 (w tym dwa rosnace, takie co sie dopiero co przebily), zaczyna siedziec ladnie, bawi sie zabawkami lub czymkolwiek co mu w lapki wpadnie, ciagle nie lubi papek, lubi chrupki kukurydziane, i dzisiaj powiedzial: "da-da" czym wprawil w nastroj niebianski Swojego Szanownego Tatulka:)