a tymczasem...
... chyba zapomnialam wspomniec ze kolejny Wielki Wyjazd juz za 4 tygodnie... tym razem nie tak radosnie na niego czekam... mimo ze na dlugo i raczej zdazymy sie soba nacieszyc... na 3 miesiace... ale okupione to bedzie morzem tesknoty... MS zostaje w domu... na 3 miesiace... jak to zrobic?? jak sie rozstac na 3 miesiace zeby... zeby nie bolalo... :(((
-------------------
p.s. sheryll: ciiii :)